niedziela, 30 marca 2014

Trudne powroty

Witam.
Od mojej ostatniej notki minęło bardzo dużo czasu. Może wręcz za dużo. Musiałam jakby "dojrzeć" do tego bloga, przeczytać 3098765456789 innych, by znów do niego wrócić. Wkrótce pojawi się nowa notka, w której zacznie się coś dziać, ale jeszcze nie między dwójką bohaterów ;) myślałam nad tym, by pisać więcej krótszych rozdziałów i nadal to rozważam, ale zobaczymy :D jak na razie, mam nadzieję, że osoby z tych 125 wejść przypomną sobie o mnie, przeczytają to i zaczną śledzić mojego bloga :> (w końcu marzenia są dla ludzi)

Pozdrawiam cieplutko i liczę na odwiedziny, a teraz zabieram się za pisanie ;*

xoxo Avada :>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz